Pomieszanie z poplątaniem...
taka krótka opinia - piękny jest tylko KRAKÓW...fotografowany namiętnie ...no cóż -nie dziwię sie że TO CUDO-ONO tak blado wypadło w GDYNI...Pani Małgosia niestety chyba liczyła na CUD!...Nie było cudu ...i słusznie! Zobaczymy co będzie dalej...czs biegnie ...

Chwila prawdy w zyciu mlodej dziewczyny ....
Bardzo zaciekawilo mnie zycie Ewy..wczoraj mialam okazje wyjsc do kina z kolega ..naprawde nie zaluje choc powiem szczerze ze to psychologiczny obraz zycia mlodej dziewczyny ktora boryka sie z rzeczywistoscia i trudnymi dla niej decyzjami o zachowaniu ciazy..akurat studiuje na AM - na kierunku ginekologicznym wiec tym bardziej chcialam zobaczyc film...naprawde polecam ..chwila zadumy nad zyciem drugiego czlowieka ... pozdrawiam ..
PS.swietna obsada Gratulacje dla "Ewy" za jej prawdziwosc :))

miało być lepiej...
świetny pomysł, doskonałe zdjęcia, dobra muzyka. i tyle. nie mogłam się doczekać tego filmu, a tak się zawiodłam. przede wszystkim główną aktorką. nie wyszłam tylko dlatego, że do końca miałam nadzieję, że coś ruszy. pardoksalnie najlepszy był wątek poboczny, czyli historia iwony (świetna basia kurzaj) włąsciwie też tylko ze względu na aktorkę. i tyle

A mógł to być piękny film........
To mógł być dobry film. Materiału wystarczyło na zwięzły mądry obraz.Pani Małgosia pogubiła się w wątkach i nie przekonuje mnie, że był to świadomy zabieg artystyczny. Muza "OK", zdjęcia "OK".

ale..ale...
Owszem można było się domyślać, że będzie inny niż książka, należy go inaczej interpretować..ale czemu nie porównywać??!! W końcu to jest podwójne spojrzenie na jeden problem.. A spojrzeń jest wiele..choćby krytyka "przyszłego ojaca" jaką przeczytałam..i która mnie dobiła. Film jest WSPANIAŁY!! Książka jeszcze WSPANIALSZA!!

....
Film naprawdę świetny!!!Najchętniej obejrzała bym jeszcze raz!Jest tak przepełniony miłością,ciepłem,zawarte są w nim wszelkie uczucia.Żałuje tylko,że najpierw nie przeczytałam ksiązki,ale mam zamiar.

jescze nie widziałam, niestety :(
Ci co czytali książkę niech sobie przypomną że pomysł nie był Doroty Terakowskiej, ale jej córki Małgoraty Szumowskiej. Szumowska nie mogła mamie opowiedzieć dokładnie, ze szczegółami co chce zrobić. Dlatego można się było spodziewać, że film będzie całkiem inny.

dla ludzi myślących
Najpierw pani kasjerka nie chciała mnie wpuscic bo mam nie ukończonych 15 lat. Jednak udało sie po malutkich przekretach. Niektóry mysla, ze osoby w moim wieku sa niedojrzałe i zgadzam sie bo tak jest w wielu przypadkach, ale nie uwazam, zebym sie do nich zaliczała
Film jest swietny lecz nie powinno sie go porównywac z kasiazka Terakowskiej, jest zupełnie inny, inaczej go trzeba interpretowac, jest inna fabuła. Serdecznie polecam go ludziom myślącym

Wzruszenie książką, zadowolenie z filmu=)
Zgadzam się z Aną.. mnie film nieco zawiódł..choć właściwie miałam okazję na zaobserwowanie dwóch interpretacji jednego problemu.. książkowa była bardziej wzruszająca..(:
a do Zaczarowanej..-książka zaczyna się od przygotowań do Wigilii, rozmowy Ewy i Złotka, a film-na przystanku w ulewny dzień, od poznania przez Ewę prostytutki.. nieco różne wersje.. ale polecam!

:)nie wiem jeszcze nie widzialam
blagam napiszcie mi jak ten film sie zaczyna?pierwsza scena?albo jak ksiazka sie zaczyna.to dla mnie bardzo wazne

A do mnie nie trafił :-( No i niewiele ma wspólnego z książką Dototy Terakowskiej, która bardzo mi sie podobała.

film jest niesamowity, przepełniony spokojem, ciepłem... Aż się chce mieć własne dziecko...naprawdę wzruszający

oryginalny
Warto zobaczyc film chocby z powodu ze jego akcja dzieje sie w Krakowie.